"Dawniej królowie mieli błaznów - a dzisiaj… sam król jest błaznem!" To nowy żart, który właśnie usłyszałem - półtora roku po wprowadzeniu się Nicolasa Sarkozy’ego do Pałacu Elizejskiego. Czym prezydent rozbawia Francuzów?
"Król - błazen"?
Środa, 2 grudnia 2009 (17:00)