Hawaje przeżywają prawdziwą inwazję rzekotek. Mieszkańcy wysp, którzy dotychczas upajali się ciszą i subtelnymi dźwiękami natury od kilku miesięcy nie są w stanie spokojnie spać.

Mieszkańcy Hawajów podkreślają, że nigdy nie wyobrażali sobie by tak małe stworzenie było w stanie "produkować" aż tyle hałasu. A dźwięk wydawany przez żyjące na drzewach żaby jest o tyle irytujący, że nie jest zwykłym kumkaniem. Żabki wydają z siebie bardzo głośny skrzek - nawet do stu decybeli, a to natężenie dźwięku kosiarki do trawy, piły mechanicznej czy helikoptera. Lokalne władze rozkładają ręce. Już kilkukrotnie wypowiadały wojnę małym intruzom - za każdym razem bezskutecznie.

00:00