Księgę snów mieszkańców Gryfina chcą stworzyć pracownicy tamtejszego Domu Kultury. Każdy, kto miał ciekawy sen, może go spisać i przynieść. Najciekawsze sny mają zostać zaprezentowane publicznie.

Pracownicy gryfińskiego Domu Kultury wieloma snami są zachwyceni. Jeden z mieszkańców śnił, że jest Janosikiem i ratuje miasto przed wielkim pożarem. Do tej pory w zbiorach nie ma snów erotycznych czy brutalnych. O gryfińskich snach z mieszkańcami miasta i pracownikami Domu Kultury rozmawiał Piotr Lichota: