Rosji zależy na zachowaniu status quo w Gruzji i regionie Kaukazu. Zatrzymanie ofensywy to tylko pozory dobrej woli.

Rosja próbuje odbudować swoja mocarstwowość i wydarzenia w Gruzji są swoistym testem, na ile mopgą sobie pozwolić w relacjach z Unią Europejską i Nato. Tylko od ich mądrości i determinacji będzie zależało jak dalej rozwinie się sytuacja- uważa politolog prof. Marek Pietraś z UMCS w Lublinie.