Policja z Kędzierzyna Kożla poszukuje autora anonimów wysyłanych do kilkunastu samorządowców tego opolskiego miasta.

Listy zawierają obelgi, wyzwiska a nawet groźby pobicia i zabójstwa. Radni nie przyznawali się do tej pory do anonimów, ponieważ każdy z nich myślał, że to tylko on otrzymuje pogróżki. Sprawa wyszła na jaw, gdy jedna w urzędniczek została w liście przestraszona ogoleniem głowy i powieszeniem na latarni. Samorządowcy obawiali się, że ta niebezpieczna korespondencja od nieznanego osobnika to dopiero początek fali nienawiści pod ich adresem. I nie pomylili się. Jednen w radnych zamiast listu doczekał się wiązanki niewybrednych wyzwisk przez telefon. Innemu urzędnikowi powybijano szyby w samochodzie. Mocno zaniepokojeni radni liczą, że sprawca zostanie szybko schwytany.

Posłuchaj relacji reportera radia RMF FM, Piotra Moca

00:10