W Warszawie policja zatrzymała kobietę podejrzaną o kradzież słynnej rzeźby Adolfo Widta „Głowa ogrodnika”. Monika M. jest pracownicą jednej z warszawskich uczelni. Kobiecie grozi do 10 lat więzienia. Rzeźbę skradziono z kompleksu parkowo pałacowego w Dylewie na Warmii. Wciąż nie wiadomo, gdzie ją wywieziono

"Głowa ogrodnika" przedstawia Johanna Larassa, który w XIX wieku uchodził za jednego z najlepszych projektantów ogrodów w Europie. Rzeźba była formą podziękowania dla Larassa, wyrażoną przez Franza von Rose właściciela dworu w Dylewie.

O rzeźbie i okolicznościach jej zniknięcia z mieszkańcami Dylewa rozmawiał reporter RMF Daniel Wołodźko. Posłuchaj:

Zdaniem ekspertów XIX-wieczna rzeźba pod względem artystycznym i historycznym jest bardzo cenna. Nie wiadomo, jaką cenę osiągnęłaby na polskim rynku dzieł sztuki, ale na aukcjach w zachodniej Europie dzieła Wildta, które są teraz bardzo popularne, sprzedawane były po kilkadziesiąt tysięcy dolarów.

Foto: Archiwum RMF

19:25