Groźny kryminalista podróżował autostopem po Francuskiej Riwierze nad Morzem Śródziemnym. Wpadł, gdy zatrzymał samochód policjantów w cywilu.

Policjanci nie wierzyli własnym oczom, kiedy zobaczyli poszukiwanego listem gończym recydywistę. Mężczyzna na skraju drogi koło Narbonne charakterystycznym gestem zatrzymywał samochody.

Funkcjonariusze uprzejmie się zatrzymali i grzecznie zaprosili "autostopowicza" do środka. Po czym skuli go w kajdanki i "podwieźli" go do najbliższego posterunku policji. Bandyta, który przesiedział juz trzy lata w więzieniu za kradzieże, był poszukiwany za napad na stację benzynową,..