Policja zatrzymała mieszkańca Tymbarku, który podrabiał dyplomy ukończenia uczelni, świadectwa maturalne, prawa jazdy a nawet badania lekarskie. W podrobione dokumenty zaopatrywał osoby z całej Małopolski.

Prowadził skrupulatną "księgowość", gdzie zapisywał zamówienia oraz otrzymane zaliczki - powiedział sieci RMF FM rzecznik małopolskiej policji, podinspektor Dariusz Nowak: "Fałszował różnego rodzaju dokumenty od co najmniej pięciu lat. Mamy kwotę dwóch tysięcy złotych jako zaliczkę za dyplom wyższej uczelni. Wiemy z informacji operacyjnych, że taki dyplom kosztował w granicach sześciu tysięcy złotych". Zatrzymanemu mężczyźnie oraz jego klientom grozi do pięciu lat więzienia.

foto RMF FM

13:15