Prawie dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu miała lekarz-pediatra, która przyjmowała małych pacjentów w przychodni w Świeradowie Zdroju na Dolnym Śląsku. Policję zawiadomił jeden z pacjentów.

Ustalono, że 50-letnia lekarka pracowała przez około dwie godziny. Jeśli okaże się, że kobieta naraziła na niebezpieczeństwo zdrowie i życie pacjentów - grozi jej do trzech lat więzienia.