Na chętne czeka ponad 1000 miejsc pracy, ale chętnych brak, dlatego dochodzi do tego, że obowiązki pielęgniarek przejmują niewykwalifikowani pracownicy. A wszystko wskazuje na to, że będzie gorzej, bo zainteresowanie zawodem pielęgniarki jeszcze nigdy nie było tak niskie.

Wrocławska akademia medyczna właśnie ogłosiła dodatkowy nabór na studia dla pielęgniarek i położnych. Do tej pory chętnych jest ponad dwa razy mniej niż wolnych miejsc. Jeżeli taka tendencja będzie się nadal utrzymywać, za kilka lat na Dolnym Śląsku nie będzie komu opiekować się chorymi.

Dla porównania studia pielęgniarskie co roku kończy ok. 70 absolwentek. Spora część z nich wybiera pracę za granicą, najczęstsze kierunki to Holandia, Irlandia i Norwegia, gdzie zarobki mogą być nawet trzy razy wyższe od krajowych.