Firma zmuszona jest wezwać właścicieli ponad 150 tysięcy mercedesów do stacji serwisowych, by wymienić jeden z modułów poduszki powietrznej. Wykryto w nim bowiem defekt, który może spowodować niebezpieczeństwo podczas jazdy.

Niebezpieczeństwo polega na tym, że poduszka powietrzna może niespodziewanie, podczas jazdy samochodem otworzyć się i poważnie zranić pasażera. Nagłe wystrzelenie poduszki może również doprowadzić do wypadku. Dlatego właściciele niektórych aut powinni zgłosić się do warsztatu, by wymienić felerny moduł. Chodzi konkretnie o modele klasy C, E oraz SL wyprodukowane pomiędzy czerwcem 1995 roku a kwietniem 1996 roku. W Niemczech Daimler Chrysler uruchomił nawet infolinię. Dzwoniąc pod specjalny numer można uzyskać wszelkie szczegóły dotyczące defektu. Jak zapewnia producent, wymiana feralnego modułu to kwestia zaledwie kilkunastu minut.

13:40