Tylko 38 procent Polaków przeczytało w zeszłym roku książkę. 62 procent z nas ponad rok nie trzymało jej w ręku. Tak wynika z badań Biblioteki Narodowej i TNS OBOP. Są też dwie dobre wiadomości. W miastach, gdzie mieszka ponad pół miliona ludzi, przybyło czytelników – z 54 do 57 procent. Poza tym świetnie rozwija się bookcrossing czyli uwalnianie książek.

Na www.bookcrosing.pl zarejestrowało się już ponad 15-cie tysięcy czytelników, którzy uwolnili prawie 60 tysięcy książek.