Na karę od 2 do 14 lat więzienia skazał gdański sąd 10 oskarżonych w procesie tak zwanego gangu "Jano". Wyrok został ogłoszony z prawie 3-godzinnym opóźnieniem. Sąd uznał, że mężczyźni tworzyli grupę przestępczą o charakterze zbrojnym.

Przewodniczący składu sędziowskiego musiał kilka razy uspokajać oskarżonych. Jeden z nich Marcin Ł., który dostał karę 11 lat więzienia opuścił salę rozpraw na własne życzenie. Wyprowadzili go policjanci. Pozostali uśmiechając się i kiwając głowami wysłuchali wyroku do końca. Uznając, że mężczyźni tworzyli grupę przestępczą, sąd wskazał jednocześnie, że jej przywódcą był Jan Sz. i wymierzył mu najwyższą karę 14 lat za kratkami. Całej dziesiątce zarzucano m.in. wymuszanie haraczy za tzw. opiekę, próbę zabójstwa jednej z ofiar czy nielegalne posiadanie broni. Mężczyźni działali głównie w Gdyni. Wyrok nie jest prawomocny.

19:20