Solidarność grozi strajkiem generalnym w górnictwie i energetyce. Związek domaga się, aby rząd natychmiast rozwiązał sprawę wcześniejszych emerytur i wzrostu wynagrodzeń o poziom rzeczywistej inflacji.
Obecnie płace w górnictwie mogą wzrastać najwyżej o wskaźnik prognozowanej inflacji, czyli - w tym roku - o 5,7 proc. Faktycznie inflacja jest jednak wyższa - we wrześniu wyniosła 10,3. Jeżeli odpowiedzi nie będzie dzisiaj, Komisja Krajowa wejdzie w spór zbiorowy z rządem. "Solidarność" podczas masówek przekonywała górników o konieczności prowadzenia akcji protestacyjnej.
Ministerstwo Pracy jest zaskoczone żądaniami górników. Rzecznik resortu Aleksandra Lajt stwierdziła, że pod koniec sierpnia, kiedy sprawdzano realizację dotychczasowych postulatów, górnicy byli zadowoleni. Jej zdaniem, teraz górnicy próbują postawić rząd pod ścianą.
06:45
