Bydgoska policja zatrzymała taksówkarza podejrzanego o ciężkie pobicie swojego klienta. Pasażer od kilku dni leży nieprzytomny w jednym z bydgoskich szpitali. Taksówkarzowi postawiono zarzut pobicia. Prokurator będzie wnioskował o jego tymczasowe aresztowanie.

Obecnie kierowca jest przesłuchiwany w prokuraturze. Na razie wiadomo, że między kierowcą a pasażerem taksówki doszło do sprzeczki. Nie wiadomo natomiast z jakiego powodu. W efekcie taksówkarz dotkliwie pobił swojego klienta i wyrzucił go z taksówki w lesie na obrzeżach miasta. Zabrał mu też telefon komórkowy. Nieprzytomnego mężczyznę znalazł przechodzień. Kilka dni zabrało policji odkrycie danych pobitego mężczyzny i przebiegu zdarzenia. Funkcjonariusze musieli się oprzeć tylko na własnych materiałach. Poszkodowany od czwartku, czyli od dnia kiedy znaleziono go w lesie, nie odzyskał przytomności. W szpitalu przeszedł skomplikowaną operację czaszki. A jego stan jest nadal bardzo ciężki.

15:00