Wiadomo już jak będzie uzdrawiany ZUS. Rząd przyjął główne założenia
programu naprawy Zakładu przedstawione przez nowego prezesa Lesława
Gajka. Chodzi o poprawę ściągalności składek, powołanie zespołu
nadzorującego wprowadzenie systemu komputerowego w zakładzie i surowsze
traktowanie dłużników firmy. Co do tego ostatniego rozwiązania, to nie
kolegium do spraw wykroczeń, ale sam ZUS miałby wymierzać kary
swoim dłużnikom. Dla siebie rząd chce zastrzec ściślejszą kontrolę nad
inwestycjami zakładu.
W przyszłym tygodniu rząd będzie dyskutował nad tym skąd wziąść
pieniądze na program naprawczy Zakładu i jak będzie wyglądał
jego budżet w roku 2000.