Obniżone zadłużenie w bankach komercyjnych, prawie stuprocentowa ściągalność składek i niezła sytuacja finansowa.

Tak szef Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Lesław Gajek ocenia kondycje swojej firmy. Jego zdaniem, także emeryci i renciści dostaną świadczenia w terminie.

Pod koniec ubiegłego roku zadłużenie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w bankach wynosiło ponad trzy miliardy złotych, teraz - mniej więcej półtora miliarda. Po świętach ZUS zacznie zawiadamiać płatników o popełnionych przez nich błędach w dokumentach ubezpieczeniowych. Przetestowano już oprogramowanie, które będzie do tego służyło.

Wiadomości RMF FM 03:45