"Rada Polityki Pieniężnej nie podwyższy stóp procentowych na rozpoczynającym się we wtorek posiedzeniu" - tak przynajmniej twierdzi ekonomista Banku Pekao Piotr Bartkiewicz. Posiedzenie potrwa dwa dni.

"RPP nie podwyższy stóp procentowych. W tym cyklu już podwyżek nie będzie, następnym ruchem będzie obniżka stóp" - mówi Piotr Bartkiewicz.

Jedną z przyczyn, dla której ekonomiści nie spodziewają się podwyżki stóp, jest oczekiwany spadek inflacji. Wprawdzie analitycy uważają, że szczyt inflacji będziemy mieli w lutym, ale nawet w tym przypadku spodziewany jest on na poziomie niższym niż jeszcze kilka miesięcy temu.

"Oczekujemy, że w lutym inflacja sięgnie 18,6 proc. Wcześniej mieliśmy prognozę, że będzie to blisko 20 proc., a więc nasza prognoza spadła na przestrzeni kilku tygodni o ponad 1 pkt. proc." - precyzuje ekonomista Banku Pekao. 

Teraz główna stopa procentowa NBP, czyli stopa referencyjna, wynosi 6,75 proc. Ostatnia podwyżka stóp procentowych w Polsce miała miejsce na początku września 2022 r. Wcześniej, w ostatnim cyklu podwyżek Rada podnosiła stopy procentowe 11 razy. 

Prezes GUS: Wzrost PKB w trudnych czasach to dość dobry wynik

PKB wzrósł w 2022 r. w ujęciu realnym o 4,9 proc. W trudnych czasach to jest dosyć dobry wynik - mówił pod koniec stycznia tego roku, prezes GUS Dominik Rozkrut.

"Wstępnie szacujemy, że PKB wzrósł w 2022 r. w ujęciu realnym o 4,9 proc. W 2021 r. było to 6,8 proc., ale przypominam, że wtedy był to wzrost w stosunku do pandemii. W trudnych czasach to jest dosyć dobry wynik" - tłumaczył. Zwrócił uwagę, że poza rokiem pandemii, kiedy PKB spadł, zawsze notowany był w Polsce wzrost gospodarczy i zawsze przewyższał on średni wzrost, osiągany w Unii Europejskiej. 

"Zgodnie z prognozami za 2022 r., według Komisji Europejskiej, wzrost PKB w całej UE wzrósł o 3,3 proc., więc wzrost dla Polski jest ponownie wyższy" - dodał prezes GUS.

W 2022 r. popyt krajowy wzrósł o 5,5 proc., spożycie ogółem było wyższe o 2,1 proc. niż w roku poprzednim, w tym wzrost spożycia w sektorze gospodarstw domowych wyniósł 3 proc., a wzrost nakładów brutto na środki trwałe wyniósł 4,6 proc.

"Popyt krajowy pozostał głównym czynnikiem oddziałowującym na PKB i jego wpływ wyniósł 5,3 pkt. proc., to jest mniej niż w 2021 r., kiedy to było 7,8 pkt. proc. Wpływ spożycia ogółem na wzrost PKB wyniósł 1,6 pkt. proc., w tym oddziaływanie spożycia gospodarstw domowych to było 1,7 pkt. proc. Pozytywny był także wpływ popytu inwestycyjnego, który wyniósł 0,8 pkt. proc. i był nieco większy niż w poprzednim roku" - twierdzi Dominik Rozkrut.

Stopa inwestycji w 2022 r. wyniosła 16,8 proc., a więc była niższa niż w roku 2021, kiedy było to 17 proc. "Wartość dodana brutto była wyższa o 4,6 proc. niż w ubiegłym roku, przy czym znaczy jej wzrost notowano w przemyśle, gdzie była o 7 proc. wyższa. W budownictwie wartość dodana wzrosła o 4,5 proc., a w handlu - o 2 proc." - powiedział pod koniec stycznia prezes GUS.