Decyzja Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych wydaje się być ruchem do przewidzenia. W nadchodzącym tygodniu dowiemy się jednak tego oficjalnie. Za kilka dni czeka nas też konferencja prezesa NBP o stanie polskiej gospodarki. To będzie też pierwszy tydzień, w którym obowiązywać będzie unijne embargo na produkty ropopochodne z Rosji. Analitycy uspokajają, że nie powinniśmy się przez to ustawiać w długie kolejki na stacjach benzynowych, bo paliwa nie zabraknie.

Najważniejszym wydarzeniem nowego tygodnia w polskiej ekonomii będzie decyzja Rady Polityki Pieniężnej. We wtorek Rada zbiera się na dwudniowe posiedzenie, aby postanowić, co dalej ze stopami procentowymi.

Ekonomiści nie spodziewają się podwyżki. Dlaczego? Dane dotyczące inflacji już w listopadzie wydawały się być bardziej pozytywne, a w grudniu wręcz zaskoczyły analityków, oczywiście na plus. Najnowsze szacunki Głównego Urzędu Statystycznego mówią o inflacji na poziomie 16,6 proc. za grudzień. 

To nie oznacza jednak, że problem drożyzny został rozwiązany, a specjaliści spodziewają się lekkiego skoku w danych styczniowych. Te - na dodatek wstępne - poznamy dopiero 15 lutego. Poza tym, kolejne podwyżki stóp mogłyby być bolesne dla polskiej gospodarki. Wyższe stopy procentowe to w dużym skrócie droższy pieniądz, a więc i droższe chociażby inwestycje, które są niezbędne w rozwoju każdego przedsiębiorstwa i całego kraju.

Decyzję o stopach poznamy w środę, a w czwartek - tradycyjnie konferencja prasowa prezesa NBP i jednocześnie przewodniczącego RPP prof. Adama Glapińskiego.

Piekarnie i cukiernie zapłacą mniej za gaz

W najbliższych dniach być może dowiemy się też, jak wyglądają prace nad projektem ustawy, która ma wprowadzić wsparcie dla małych piekarni oraz cukierni.

Cytat

Piekarnie (i cukiernie - przyp. RMF FM) od 1 kwietnia będą mogły oczekiwać gwarantowanej ceny za gaz, czyli 200,17 zł za MWh
- Waldemar Buda, minister rozwoju i technologii

Podczas piątkowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki dodawał, że rząd stara się, aby "chleb był w każdym polskim domu". Ta deklaracja może być faktycznie łatwiejsza do spełnienia z perspektywy państwowego portfela, bo ceny gazu w Europie mocno spadają. 1 MWh kosztuje teraz poniżej 60 euro, czyli w okolicach 280 złotych.

W Radiu RMF24 rozmawialiśmy z dyrektorem Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie, który zauważył, że rząd "zapomniał o pewnej grupie przedsiębiorców". 

Premier Morawiecki zapomniał o gastronomii, więc musimy mu o niej przypomnieć. Na samym Pomorzu Zachodnim przez ostatni kwartał zbankrutowało ponad 15 restauracji. Inne walczą o przetrwanie i mówią, że ostatnie miesiące to dla nich czas gorszy niż pandemia. Jeżeli udało się pomóc piekarzom i cukiernikom, to musi się znaleźć także pomoc dla gastronomii. Jeżeli się to nie uda, to czeka nas pogrom barów mlecznych, obiadów domowych i małych kawiarenek - mówił Wolny.

Nadchodzący tydzień będzie pierwszym, w którym aktualne będzie unijne embargo na produkty ropopochodne z Rosji. Taka regulacja zaczęła obowiązywać już dzisiaj. 

Analitycy uspokajają jednak, że nie ma sensu stać w długich kolejkach i obawiać się wyższych cen, bo krajowe rezerwy są zabezpieczone na odpowiednim poziomie.