Pożar na zamku w Łańcucie. W części hotelowo - restauracyjnej łańcuckiego kompleksu zamkowego, pojawiły się kłeby dymu. Palił się strych przylegającej bezpośrednio do bryły zamku oficyny wybudowanej na początku dwudziestego wieku.

Na szczęscie ogień zauważony został bardzo szybko i strażacy nie mieli żadnego problemu z opanowaniem żywiołu. Jak powiedział sieci RMF Wit Wojtowicz, dyrektor zamku, pożar strawił około siedemdziesięciu metrów kwadratowych dachu. Dyrektor Wojtowicz podkreśla, że każdy ogień na terenie kompleksu jest bardzo groźny, zwłaszcza taki, który wybucha w bezpośredniej bliskości ekspozycji. Nie jest znana przyczyna pożaru. Straty wstępnie szacowane są na około pięć tysięcy złotych. W akcji brało udział siedemnaście jednostek straży pożarnej.

Pałac w Łańcucie został wybudowany w latach 1629-41 przez Stanisława Lubomirskiego. Kolejni właściciele, głównie w XIX wieku, wzbogacali jego otoczenie, wybudowano m.in. oranżerie, zameczek romantyczny, ujeżdżalnie. Budynek, gdzie wybuchł pożar pierwotnie służył jako oficyna, został wybudowany w 1903 roku. Najbardziej znany pożar w dziejach łańcuckiego zamku wybuchł w 

1683 r.

foto Katarzyna Motas RMF Rzeszów

14:20