Od rana gwałtownie drożeją waluty. Frank szwajcarski kosztuje 2,87 zł, euro 4,11 zł a dolar 3,22 zł. Zdaniem analityków w ciągu najbliższych dni nie ma szans na zatrzymanie tych wzrostów.

Sytuację mogłaby odwrócić dopiero stabilizacja sytuacji w Grecji, ale na to się nie zanosi.

Dla polskich kredytobiorców oznacza to przede wszystkim wyższe raty. Raty przeciętnych walutowych kredytów hipotecznych, czyli 300 tysięcy złotych na 30 lat wzrosły średnio o sto złotych. Analitycy radzą, by nie panikować i nie zmieniać waluty kredytu.