Czy Unia Europejska może zakazać wydobywania gazu łupkowego w Polsce? Jak donosi korespondentka RMF FM w Brukseli Katarzyna Szymańska-Borginon, nie ma do tego podstaw prawnych. Jednak przeciwnicy gazu łupkowego mogą powoływać się na przepisy o ochronie środowiska, by utrudniać inwestycje.

Po zakazie wydobycia gaz łupkowego z użyciem technologii szczelinowania hydraulicznego we Francji nasilił się antyłupkowy lobbing w Unii Europejskiej. Jeden z polskich eurodeputowanych zdradził w rozmowie z naszą korespondentką, że w Parlamencie Europejskim organizowane są nieformalne seminaria, na których dowodzi się, że wydobycie gazu łupkowego niszczy środowisko naturalne. To klasyczny lobbing. Na spotkania zaprasza się decydentów z Komisji Europejskiej i przedstawia im sprawę tylko z jednego punktu widzenia. Zamawiane są także ekspertyzy - z reguły u Francuzów, promujących energetykę jądrową i nastawionych niechętnie do gazu łupkowego. Jak dowiedziała się nasza dziennikarka, ekspertyzy takie zamówiła już komisja ds. ochrony środowiska i Europejska Partia Ludowa.

Polskie władze nie powinny dać się zaskoczyć. Warszawa powinna przedstawić własną analizę tego, w jaki sposób można pogodzić wydobycie gazu łupkowego i ochronę środowiska, i promować ten punkt widzenia w Brukseli.