Dwie osoby zginęły w wypadku, do którego doszło w centrum Olsztyna. Na zakręcie jednego ze skrzyżowań przewróciła się przyczepa ciężarówki. W innym wypadku, w warmieńsko - mazurskiem zginęła jedna osoba a druga jest ranna.

Do wypadku doszło na bardzo specyficznym skrzyżowaniu: trzeba tam skręcać w prawo i od razu w lewo. Kierowca najprawdopodobniej jechał za szybko. Na łuku jezdni przyczepa się przewróciła, a ciężkie bale drewna wysypały na chodnik, przygniotły dwie osoby, przesunęły kiosk ruchu i złamały słup oświetleniowy. Obie osoby nie żyją. Sprzedawczyni kiosku jest w szoku. Kobieta była naocznym świadkiem wypadku. Okoliczni mieszkańcy twierdzą, że podobne wypadki już się zdarzały, raz na chodnik wypadły deski, innym razem cegły. Ale nigdy nie skończyło się to taką tragedią. Na miejscu tragedii był olsztyński reporter radia RMF, Paweł Świąder:

Skrzyżowanie na którym doszło do wypadku jest jeszcze nieprzejezdne. Tymczasem, na trasie z Iławy do Susza, również w województwie warmińsko - mazurskim, doszło do innego tragicznego wypadku. Mały fiat, z niewiadomych przyczyn, uderzył w drzewo. Jedna osoba zginęła, druga jest ranna. Na miejscy jest strażpożąrna i policja. W najbliższym czasie będą tam poważne utrudnienia w ruchu.

foto RMF

12:45