Amerykański koncern General Motors podpisał z południowokoreańskim Daewoo Motor wstępną umowę dobrej woli. W dokumencie tym mówi się o tym, że GM zamierza przejąć od dawna pogrążone w kryzysie Daewoo Motor. Umowa ta nie jest jednak wiążąca, jak podają agencje, ostateczna decyzja ma zapaść do końca roku.

Kierownicto Daewoo FSO z niepokojem czeka na decyzje, które mają zapaść podczas tajnych negocjacji w Seulu. "Dochodzą do nas takie informacje, że zakończą się być może nawet do końca tego tygodnia. Wtedy będzie wiadomo, czy GM kupił wszystko czy kupił tylko fabryki w Korei" - powiedziała Krystyna Danilczyk, rzecznik Daewoo FSO. Pani rzecznik dodaje, że jest plan awaryjny, gdyby General Motors nie zdecydowało się poszerzyć swych wpływów na Europę, w tym i Polskę. To potwierdza także ministerstwo gospodarki, czyli przedstawiciel Skarbu Państwa, który jest głównym udziałowcem zakładu. Podobno są koncerny zainteresowane kupnem naszych zakładów, na razie jednak resort nie zamierza wymieniać ich nazw. W ministerstwie zapewniono, że pracownicy mogą się czuć bezpiecznie nawet gdy negocjacje z amerykańskim GM skończą się fiaskiem.

foto Archiwum RMF

06:40