Na budowie mostu energetycznego Polska-Litwa zaczęto ustawianie słupów wysokiego napięcia. Jeszcze w tym roku będą rozpięte na nich przewody. Pierwsze słupy stanęły w gminie Olecko i Wieliczki na Mazurach.

Docelowo do powstania inwestycji potrzeba ok. 300 słupów. Przewody linii energetycznej Polska-Litwa będą rozpinane na słupach jeszcze w tym roku.

Most energetyczny Litwa-Polska to połączenie o strategicznym znaczeniu; umożliwi nie tylko wymianę energii między Polską a krajami bałtyckimi, ale domknie też tzw. pierścień bałtycki, czyli ciąg połączeń energetycznych wokół Bałtyku. Podniesie to pewność działania sieci i bezpieczeństwo dostaw energii elektrycznej, ale da też nowe możliwości handlowe.

Szacowana na 1,8 mld zł inwestycja została uznana przez UE za priorytetową, a unijne dofinansowanie wynosi 725 mln zł. Inwestorami połączenia Litwa-Polska są operatorzy systemów przesyłowych obu krajów: PSE i Litgrid.

Linia między Ełkiem a granicą ma 112 km, a po stronie litewskiej - 51 km, z końcową stacją pod miastem Alytus. W Polsce stanie ok. 300 słupów wysokiego napięcia, a na Litwie - ok. 150. Alytus jest jednym z głównych węzłów sieci energetycznej na południu Litwy. Powstanie tzw. wstawka prądu stałego - jest ona konieczna, ponieważ systemy energetyczne krajów bałtyckich i reszty UE nie są zsynchronizowane. Sieci Litwy, Łotwy i Estonii pracują synchronicznie z rosyjskim systemem elektroenergetycznym IPS/UPS, natomiast sieć polska - z systemem europejskim kontynentalnym.

(j.)