Giełdy w Nowym Jorku i Frankfurcie połączą się. Obie oficjalnie to właśnie potwierdziły. Na czele tego giganta stanie obecny prezes amerykańskiej giełdy Duncan Niederauer. Natomiast Reto Francioni, czyli szef niemieckiej zostanie jej dyrektorem generalnym.

Siedziba tej nowej wielkiej giełdy w Amsterdamie. 60 proc. udziałów w połączonej giełdzie będą mieli akcjonariusze Deutsche Boerse.

Dzisiaj potwierdzono także połączenie innych wielkich giełd. Lonyńska London Stock Exchange przejmie kanadyjską giełdę TMX w Toronto.

Dla warszawskiej giełdy oznacza to marginalizację. Zdaniem ekspertów stracą na tym zarówno polskie firmy, którym trudniej będzie pozyskać kapitał i nasi inwestorzy.

Żeby przetrwać, nasza giełda będzie musiała się skupić na zostaniu mocną giełdą regionalną, która będzie przyciągać spółki z Ukrainy, Litwy albo niewielki firmy z Rosji.

Te dwie fuzje, zdaniem analityków, oznaczają koniec budowania w Warszawie finansowego centrum Europy. Ministerstwo Skarbu Państwa za żadną cenę nie chciało sprzedać GPW innym inwestorom. Teraz nasza giełda będzie działać samodzielnie.