Komendant powiatowy policji w Nakle nad Notecią zasiadł we władzach miasta. Podinspektor Wiesław Belczyński zajął miejsce członka zarządu miasta, który musiał zrezygnować z piastowanej funkcji. Szef policjantów z Nakła konsultował swoja decyzję z komendantem wojewódzkim.

Ten uznał, że możliwe jest połączenie tych dwóch funkcji. Przepisy bowiem, jak tłumaczy rzecznik szefa policji w kujawsko-pomorskiem, nie pozwalają jedynie by funkcjonariusz był prezydentem, burmistrzem czy wójtem. Nie wspomina natomiast o sprawowaniu funkcji członka zarządu. Jak tłumaczy podinspektor Belczyński, celem jego działań było „pogłębienie współpracy pomiędzy policją a zarządem gminy”: „Znam stan finansowy gminy i niezależnie kim byłbym w tej gminie, poza komendantem powiatowym, na dodatkowe pieniądze liczyć bym nie mógł.” – powiedział sieci RMF FM podinspektor Belczyński. Mieszkańcy Nakła do inicjatywy komendanta podchodzą z ostrożnymi nadziejami: „Kto wie, może i byłoby więcej policjantów bo więcej pieniędzy przeznaczy na policję?” – powiedział jeden z mieszkańców miasta.

Belczyński zapowiedział, że diety które dostaje każdy członek zarządu miasta przeznaczy na budowę domu pogrzebowego w Nakle. Tematem zainteresował się bydgoski reporter radia RMF FM Jacek Stępnicki a dodajmy jeszcze, że ostateczną decyzję w sprawie policjanta-urzędnika podejmie Komendant Główny Policji.

foto RMF FM

11:40