Ponad trzydzieści razy dziennie strażacy z Olsztyna wyjeżdżają do płonących traw i lasów. Nie pomagają apele, kary ani też spokojne tłumaczenie, że taki pożar błyskawicznie rozprzestrzenia się i bezmyślność może skończyć się tragedią. Strażacy zaczęli więc nową akcję informacyjną.

Pożarom mają zapobiec wielkie bilbordy, ustawione w centrum Olsztyna. Na ogromnym plakacie cztery mrówki są przebrane za strażaków. Obok nich widać ogromne pogorzelisko. U góry widnieje hasło „Tu kiedyś był las i kiedyś była łąka”. „Gdyby tak ludzie nie niszczyli tego, nie wypalali to moglibyśmy iść na spacer do lasu, czy na łąkę. A tak to wszystko jest poniszczone” – mówią najmłodsi mieszkańcy Olsztyna do, których najskuteczniej dociera kampania informacyjne strażaków. Zdaniem strażaków, jeśli dzieci podzielą się swoimi spostrzeżeniami z rodzicami – to sukces będzie murowany. Strażacy mówią, że każdy wyjazd do bezsensownie wypalanych łąk kosztuje bardzo dużo. Boją się że pod koniec roku może zabraknąć im pieniędzy na naprawdę ważne wyjazdy do płonących domów czy szpitali.

foto Michał Szpak RMF FM

16:30