Oszczędności indywidualnych klientów banków w Polsce przekroczyły w sierpniu 500 mld zł - informuje "Dziennik Gazeta Prawna", powołując się na dane NBP. To rekord wszech czasów.

Jak podaje gazeta, na ostatnie 100 mld zł oszczędności pracowaliśmy przez 26 miesięcy. Poprzednią setkę zgromadziliśmy w 23 miesiące.
 
Skąd ten wzrost? Ostatnio część banków podniosła oprocentowanie lokat, a - jak pokazują dane z ostatnich kilkunastu lat - właśnie to ma decydujące znaczenie dla przyciągnięcia pieniędzy klientów. I nawet, gdy sytuacja gospodarcza się pogarsza, jesteśmy w stanie więcej lokować.
 
W tym roku spodziewamy się przyrostu depozytów gospodarstw domowych na poziomie około 10 procent - mówi Piotr Bielski z BZ WBK. Przewiduje jednak, że w przyszłym roku przyrost ten wyniesie już tylko 7 procent, a to przez spowolnienie wzrostu PKB i dynamiki dochodów ludności.
 
Według NBP, od ponad roku wyraźnie rośnie wartość lokat terminowych, a depozyty bieżące utrzymują się na stałym poziomie. Eksperci, wskazując na tę relację, podkreślają, że te pierwsze są dla banków bezpieczniejsze, bo są stabilnym źródłem finansowania, a te drugie poprawiają bankom zyski, bo niewiele je kosztują.