Wydatki państwa trzeba ograniczać, ale nie musimy zachowywać się jak przysłowiowa małpa z brzytwą - mówi prezes Narodowego Banku Polskiego Marek Belka w wywiadzie dla "Pulsu Biznesu". Jego zdaniem nie należy zaniechać działań zmierzających do ograniczenia deficytu budżetu państwa.

Belka podkreśla, że nie grozi nam grecki scenariusz, nie musimy więc zachowywać się jak przysłowiowa małpa z brzytwą i ciąć wszystko, co się da. Mamy gospodarkę, która dopiero wkracza w skromne ożywienie. Co nie oznacza, że jestem zadowolony z działań rządu.

Jego oczekiwania wobec ekipy Donalda Tuska, to bardziej ambitne ograniczenie deficytu budżetowego w przyszłym roku. Nawiązując do decyzji rządu o podwyżce VAT prezes NBP stwierdził, że jest to stosunkowo mało dolegliwy ruch, który przecież nastąpił po wcześniejszej, radykalnej obniżce obciążeń podatkowych.