W kujawsko-pomorskiem w ostatnim czasie nasiliły się kradzieże samochodów ciężarowych. Scenariusz jest prawie zawsze taki sam: kilku mężczyzn napada na kierowcę, którego poźniej pozostawiają w odlundym miejscu. Sami odjeżdżają z towarem...

Dziś nad ranem na drodze wylotowej z Włocławka skradziono ciągnik z naczepą, w której przewożono ryby. Scenariusz kradzieży zazwyczaj jest taki sam. Kilku mężczyzn wsiada do kabiny ciężarówki zaparkowanej na uboczu i strasząc kierowcę każą mu przesiąść się na tył samochodu. Bandyci, którzy napadli na szofera ciężarówki przewożącej ryby, po przejechaniu około 5 kilometrów zmusili kierowcę by wysiadł i przykuli go kajdankami do drzewa. Przemarzniętego mężczyznę znaleziono w lesie po kilkudziesięciu minutach. Skradziony samochód z nienaruszonym towarem bandyci porzucili około 6 kilometrów dalej. Niedawno w kujawsko - pomorskiem skradziono również ciężarówkę przewożącą alkohol. W tym przypadku napastnik wtargnął do kabiny kierowcy i nakazał jechać przed siebie. Samochód stał także na poboczu. Dlatego policja radzi kierowcom ciężarówek, by na postoje wybierali miejsca bardziej bezpieczne - parkingi lub stacje benzynowe.

Foto: RMF FM

11:30