Aż 54 mln zł kary nałożył Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów na trzy sieci największych marketów budowlanych i producenta farb i lakierów Akzo Nobel. Powodem jest zmowa cenowa.

Cały proceder trwał ponad trzy lata. Ze zmową cenową mieliśmy do czynienia od praktycznie 2003 roku. W 2004 r. przyłączyły się kolejne firmy, natomiast my postępowanie prowadziliśmy od 2006 r. - mówi wiceprezes UOKiK-u Małgorzata Kozak.

Jak ustalił Urząd inicjatorem zmowy był producent popularnych farb i lakierów. Uczestnicy zmowy ustalali ze sobą mailowo minimalne ceny produktów i nawzajem pilnowali, by konkurencja nie sprzedawała ich taniej. Sprawa się wydała, bo jeden z uczestników porozumienia przyznał się do zmowy.

W sumie producent był w zmowie z czterema markatami budowlanymi: Castoramą, Leroy Merlin, OBI i Praktikerem. Prezes UOKiK odstąpiła od ukarania spółki Castorama, bo firma przedstawiła nieznane wcześniej informacje o zmowie, które przyczyniły się do wydania decyzji. Z UOKiK współpracował też Akzo Nobel.

Informacje uzyskane od producenta farb również pozwoliły na rozbicie kartelu, dlatego kara nałożona na spółkę została obniżona o 50 proc. od pierwotnie ustalonej i wyniosła ostatecznie 10 336 188 złotych. Na pozostałych uczestników zmowy prezes UOKiK nałożyła kary w wysokości: Leroy Merlin - 28 428 898 zł, Praktiker - 13 031 097 zł, Obi - 2 170 528 złotych.

Decyzja nie jest ostateczna. Przedsiębiorcom przysługuje odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Przedstawiciele Le Roy Merlin w rozmowie z reporterką RMF FM zapowiedzieli, że będą się odwoływać.

Jak obronić się przed zmową

W przypadku materiałów budowlanych uchronienie się przed zmową jest bardzo trudne. Nie kupujemy ich zbyt często, więc trudno się zorientować ile powinna kosztować farba, czy cement. Dodatkowo mogą nas zmylić sami producenci. Te produkty są reklamowane, że jest to nowy produkt, nowa technologia, w związku z tym bardzo często nawet się nie zastanawiamy, czy nie pamiętamy też, ile zapłaciliśmy np. pięć lat temu - mówi Małgorzata Kozak.

Podkreśla, że warto porównywać ceny materiałów budowlanych z marketów z cenami w mniejszych sklepikach. Jeśli doszło do zmowy marketów z producentem, w mniejszym sklepie może być taniej.