3 kasjerki jednego z hipermarketów na warszawskim Targówku, są podejrzane o okradanie klientów. Dodatkowo jedna z nich razem ze swoim chłopakiem, którego również zatrzymali policjanci, trudniła się handlem narkotykami.

W jej mieszkaniu znaleziono haszysz, LSD, amfetaminę i heroinę. To jednak tylko jeden z aspektów tej sprawy. Zdaniem policji trzy kobiety korzystając z numerów kart kredytowych klientów robiły sobie zakupy na duże sumy. Warto podkreślić, że ten proceder odbywał się bez użycia samych kart. Kasjerkom wystarczył jedynie numer i wzór podpisu. To ostrzeżenie dla osób, które płacą za pomocą plastikowego pieniądza. Jedyny sposób na uniknięcie podobnych sytuacji to dokładne sprawdzanie wydruków bankowych.

17:40