Przewodniczący czeskiego Senatu - Petr Pithart czeka w stolicy Kuby - Hawanie na spotkanie z Fidelem Castro. Według źródeł w Pradze jest szansa na to, że jego wizyta może doprowadzić do przełomu w sprawie zatrzymanych tam Czechów.

Poseł Ivan Pilip i jeden z liderów strajków studenckich w 1989 roku Jan Bubenik zostali zatrzymani 12 stycznia po spotkaniu z przedstawicielami kubańskiej opozycji. Hawana oskarża ich o to, że są agentami USA i zapowiada postawienie Czechów przed sądem. Kubański minister spraw zagranicznych Felipe Perez Roque potwierdził, że dochodzenie przeciwko Czechom wkroczyło już w kolejne stadium. "Sytuacja w tej chwili jest taka, że dwóch zatrzymanych obywateli Czech znajduje się w tymczasowym areszcie na rozkaz kubańskiej prokuratury generalnej, która zajmuje się sprawą". Przewodniczący czeskiego senatu który stara się wyjaśnić sprawę aresztowanych miał wyjechać z Hawany dziś, jednak przedłuży swój pobyt na Kubie przynajmniej do jutra "Biorąc pod uwagę sytuację uważam, że moim obowiązkiem jako przewodniczącego senatu jest wykorzystanie wszelkich możliwości, które mogłyby doprowadzić do uwolnienia dwóch zatrzymanych obywateli Czech" Według kubańskich władz szóstego stycznia Pilip i Bubenik spotkali się w Waszyngtonie z dyrektorem pozarządowej organizacji Freedom House, Bobem Ponticherą, i otrzymali od niego komputer, dyskietki, prawie 1400 dolarów oraz instrukcje, z kim mają się spotkać na Kubie i jakie mają zbierać informacje.

Foto:EPA

00:00