Pierwszy w Polsce bank mleka kobiecego rozpoczął działalność w Szpitalu Klinicznym im. W. Orłowskiego CMPK w Warszawie. Takie banki na całym świecie istnieją już od ponad 100 lat.

W warszawskim banku będzie przechowywane mleko bezpłatnie pobierane od kobiet, które mają jego nadmiar. Zostanie ono następnie zbadane i poddawane pasteryzacji metodą Holtera. Polega ona na tym, że przez 30 minut jest ono poddawane obróbce termicznej (w temperaturze 62,5 st. C), żeby zniszczyć wirusy i większość niepożądanych bakterii, jakie mogą się w nim znajdować.

Tak przygotowany pokarm przez 3 miesiące może być przechowywany w temperaturze minus 20 st. C. Po rozmrożeniu mleko jest dzielone na porcje i musi być wtedy zużyte w ciągu 24 godzin. Na każdym etapie (pobranie, obróbka i porcjowanie) mleko jest katalogowane - każda porcja ma skrupulatnie opisaną historię.

Twórcy banku uważają, że w naszym kraju nie powinno brakować kobiet, które bezpłatnie oddadzą nadmiar mleka. Z badań wynika, że aż 84,7 proc. matek deklaruje, że oddałoby nadmiar swego mleka innym potrzebującym niemowlętom. 86,4 proc. kobiet przyznało, że podałoby swemu dziecko przebadane mleko innej kobiety.

W Polsce były już próby utworzenia takiego banku. Przed 13 laty powstał on w jednym ze szpitali w Łodzi, ale zamknięto go z powodu kosztów. W Europie jest już 160 banków mleka kobiecego. Najwięcej jest ich w Szwecji (27), Finlandii (15), Anglii (15) oraz we Francji (19) i w Niemczech (10).