Student Akademii Sztuki w Szczecinie znalazł pomysł na biznes na uczelnianym śmietniku. Znalazł tam fotel z lat 70. Mebel był fatalnym stanie, ale Paweł Machomet postanowił stworzyć z niego prawdziwe dzieło sztuki użytkowej.

Siedzisko, oparcie, tapicerka i kolor nóżek (cytrynowy) są nowe. Pozostała rama i fragment materiału obiciowego, który zdobi tył fotela. Fotel nazwał cytry-nówka, od cytrynowego koloru nóżek i nowego wyglądu, który mebel uzyskał. Odważna renowacja tak spodobała się znajomym studenta, że od kilku miesięcy nie może wyrobić się ze wszystkimi zleceniami, które od nich dostaje.

Informacja o odważnych renowacjach autorstwa studenta pocztą pantoflową rozeszła się po Szczecinie i do Pawła Machometa zgłaszają się kolejne osoby zlecające naprawę starych mebli. Zrekonstruował już między innymi gięty fotel z fabryki w Radomsku, 100-letnią witrynę, 300-letnią szafę, stoliki. Większość rzeczy, przy których pracuje student, jego klienci znajdują na śmietniku. Paweł Machomet ma podstawową zasadę - odważne zmienianie wizerunku mebli. Lubi zmieniać kolory, wstawiać nowe materiały. Jak mówi klienci zazwyczaj są zadowoleni.