Trybunał Stanu, przed którym koalicja rządząca chce postawić prezesa Narodowego Banku Polskiego, zbierze się prawdopodobnie przed końcem kwietnia. Pełny, 19-osobowy skład TS zbierze się na wniosek sześciorga sędziów, którzy chcą zmienić regulamin pracy Trybunału i ograniczyć tym pełnię władzy, sprawowanej w nim przez Małgorzatę Manowską. Sędziowie obawiają się, że przewodnicząca może sprzyjać Adamowi Glapińskiemu.

Według obecnie obowiązującego regulaminu tylko kierująca Trybunałem Małgorzata Manowska może wyznaczać składy orzekające i terminy rozpraw przed TS. W miejsce tych regulacji wnioskujący o zwołanie posiedzenia sędziowie chcą wprowadzić zasadę losowania składów orzekających w obu instancjach Trybunału i wyznaczanie terminów przez ich przewodniczących.

Losowanie lepsze od wyznaczania

W skład Trybunału wchodzi 11 sędziów popierających tę zmianę. Pozostali, związani z poprzednią koalicją rządzącą są jednak wystarczająco liczni, by zapewnić sobie większość zarówno w pierwszej, jak drugiej instancji. 

Taka potencjalna możliwość istniałaby, gdyby decyzję o składach orzekających w sprawie Adama Glapińskiego podejmowała jednoosobowo prof. Manowska. Dlatego właśnie wnioskujący o zmianę regulaminu sędziowie chcą, by składy, ich przewodniczący i sprawozdawcy byli wyłaniani w losowaniu.

Szerzej o propozycjach zmian pisaliśmy dwa tygodnie temu.

Uwagi i poprawki do 10 kwietnia

W odpowiedzi na formalny wniosek sędziów Małgorzata Manowska musi zwołać pełny skład Trybunału Stanu najpóźniej na początku maja. Kilka dni temu Pierwsza Prezes SN rozesłała już do członków TS proponowany przez grupę sędziów nowy regulamin prosząc o nadesłanie ew. uwag i poprawek do niego do 10 kwietnia. 

W piśmie prof. Manowska zwróciła też uwagę, że w obecnym regulaminie, uchwalonym przez poprzednią kadencję Trybunału w styczniu 2022 r., proponowane było wprowadzenie losowania składów orzekających. Takich zmian jednak wtedy nie wprowadzono, bo sprzeciwiała się temu części sędziów, którzy dziś sami występują taką propozycją.

Okoliczności czasowe

Wstępny wniosek o pociągnięcie Adama Glapińskiego do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu został złożony w Sejmie w ubiegły wtorek i dopiero czeka na skierowanie do prowadzącej w takich sprawach postępowanie komisji sejmowej. To z pewnością zajmie długie miesiące a nawet lata, działania sędziów TS można byłoby więc uznawać za przedwczesne. 

Trzeba jednak pamiętać, że sześcioletnia, pierwsza kadencja Pierwszej Prezes SN dobiega końca w maju 2026 r. Gdyby wniosek ws. Prezesa NBP trafił do Trybunału wcześniej, a regulamin TS nie zostałby zmieniony - najistotniejsze decyzje w tej sprawie podejmowałaby właśnie prof. Manowska.

Sędziowie powinni być powiadomieni o zwołaniu pelnego składu TS na 14 dni przed jego terminem. Informacja o dokładnym terminie posiedzenia powinna więc zapaść do połowy miesiąca.