"Będziemy powoli od 19 kwietnia odmrażać gospodarkę" - zapowiedział w Porannej rozmowie w RMF FM minister zdrowia Łukasz Szumowski. "To myślę, że jest dobra wiadomość, jak patrzymy na wartości, jak wygląda koszt tej izolacji, która jest skuteczna" - podkreślił gość Roberta Mazurka. "O takich wakacjach, jak sobie wyobrażaliśmy, możemy zapomnieć. Nie ma żadnych danych, że epidemia wygaśnie z powodu lata" - przyznał szef resortu zdrowia. "Na świecie, gdzie mamy znacznie wyższą temperaturę, dużo słońca, wirus jest obecny, nie podejrzewam, żeby czerwiec, lipiec miał zlikwidować go, będziemy się z nim borykać przez rok, dłużej" - dodał Szumowski. "Możemy zakładać, że kolonii i obozów nie będzie" - powiedział.

Czekam na ocenę przez GIS procedury wyborów korespondencyjnych i w tym tygodniu przedstawię swoje rekomendacje - zapowiadał w Porannej rozmowie w RMF FM minister zdrowia Łukasz Szumowski. Na pewno są bezpieczniejsze, przecież korzystamy z wysyłkowej formy kontaktu między nami, ale chciałbym znać wszystkie szczegóły, żeby móc wydać takie rekomendacje - dodawał gość Roberta Mazurka.

Szef resortu zdrowia był też pytany o wchodzący od czwartku obowiązek noszenia maseczek. Łukasz Szumowski podkreślał, że ważne jest, żebyśmy zakrywali twarz - mogą to być szaliki, chusteczki lub bawełniane maseczki. Maseczki chirurgiczne potrzebne są w szpitalach - podkreślał.

Robert Mazurek pytał ministra o jego wypowiedź sprzed półtora miesiąca na naszej antenie. Wtedy Szumowski stwierdził, że maseczki nie chronią przed zakażeniem. Minister podtrzymał swoje zadanie. Wtedy nie mieliśmy wirusa w populacji w takiej ilości jak teraz, coraz więcej go mamy, więc szansa, że my będziemy zarażać innych jest znacznie większa - mówił dziś gość Porannej rozmowy w RMF FM. Minister dodawał, że w samochodzie nie ma obowiązku jazdy w maseczce. Dopytywany o to, czy musimy je nosić w biurach i zakładach pracy, odpowiadał, że wszystko zależy od odległości. To zależy od pracodawcy, ale można rozważyć maseczki - mówił minister.

Łukasz Szumowski podkreślał, że w Polsce w tej chwili jest możliwość przeprowadzania 20 tys. testów na koronawirusa na dobę. W poniedziałek zrobiono 5,5 tys., w piątek 11 tys. - trudno powiedzieć dlaczego pacjenci nie są kierowani na testy, prosimy, żeby tych testów było jak najwięcej" - mówił minister. I dodawał: "Żaden kraj na świecie nie testuje profilaktycznie".

O takich wakacjach, jak sobie wyobrażamy i jakie mieliśmy do tej pory, możemy zapomnieć, dlatego że nie ma żadnych danych naukowych, które by powiedziały: epidemia wygaśnie z powodu lata. (...) Nie podejrzewam, by nagle czerwiec, lipiec miał zlikwidować epidemię. Niestety będziemy się z nią borykać przez rok - stwierdził Łukasz Szumowski w Porannej rozmowie w RMF FM. Dopytywany przez Roberta Mazurka, czy organizowane będą być mogły kolonie letnie i obozy, minister zdrowia odpowiedział krótko: "Możemy zakładać, że ich nie będzie".

Szumowski odpowiadał też na pytania o piątkową uroczystość smoleńską na Placu Piłsudskiego, w której wzięło udział kilkanaście osób z kierownictwa PiS, na czele z Jarosławem Kaczyńskim. Nie przestrzegano podczas nich przepisów dotyczących kwarantanny społecznej. Odległości powinny być większe. Być może wszyscy powinni być w pewnych odstępach czasowych. I to pełna zgoda - przyznał gość RMF FM. Jak stwierdził, "od niego to nie zależało". Dopytywany przyznał, że nikt z partii nie zapytał go o rekomendacje dotyczące tej uroczystości.

Opracowanie: