Kiedy dokładnie Polska rozpocznie pilotażowy test "certyfikatów covidowych", które mają nam ułatwić podróżowanie w wakacje? Pojawiły się aż trzy rożne daty.

Komisja Europejska informuje, że Polska rozpocznie test w przyszłym tygodniu - we wtorek 25 maja. Chodzi o przetestowanie działania infrastruktury cyfrowej, która jest podstawą certyfikatów. 

Jak ustaliłam, taka data była pierwotnie uzgodniona z KE. Minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosił natomiast przyśpieszenie. Będziemy podłączali się do tego systemu 20 maja, tak więc w tym tygodniu - zapowiedział.

Sprawdziłam to znowu w KE i dwóch rzeczników potwierdziło, że wciąż obowiązuje data 25 maja. Nic się nie zmieniło - powiedział jeden, a drugi to potwierdził. Na moją informację o tym, że Polska chce wcześniej - usłyszałam w KE, że "są procedury i trzeba ich przestrzegać". 

Zwróciłam się w tej sprawie do rzecznika resortu zdrowia. Dostałam od niego informację, że "konsorcjum (chodzi o centralny system powołany na zlecenie KE - przyp. red.) "wskazało, że dopuszcza Polskę do testowania albo 21 maja (w najbliższy piątek - przyp. red.) albo 25". Pojawiła się więc kolejna już, trzecia data - 21 maja.

Rzecznik MZ poinformował, że "wczoraj poszła nasza deklaracja gotowości do testów do konsorcjum". Z wyrazem samozadowolenia dodał: Z naszej strony więc wszystko zrobione. W sprawie komunikacji na pewno nie wszystko.

Aż strach pomyśleć, jak będzie wyglądać interoperacyjność "certyfikatów covidowych", skoro tak trudno porozumieć się nawet co do daty ich testowania.

Testowanie infrastruktury cyfrowej, która jest podstawą certyfikatów, będzie dotyczyć wszystkich trzech możliwości: zaświadczenia o szczepieniu, negatywnym teście na Covid-19 i o przebytej chorobie, a więc nabytej odporności. Polscy obywatele nie będą zaangażowani w ten test. Wykorzystywane będą sztuczne dane i klucze publiczne. Test pilotażowy obejmuje testowanie zdolności państw członkowskich do łączenia się z portalem UE, ładowanie i pobieranie kluczy publicznych potrzebnych do weryfikacji certyfikatu. To także testy bezpieczeństwa - wyjaśnił rzecznik KE.