Surowe kary dla niemieckich sportowców, którzy stosują doping lub posiadają środki dopingujące. Grozi im za to do trzech lat pozbawienia wolności.
Kary zostały zapisane w nowej ustawie antydopingowej, która obowiązuje od 1 stycznia.
Do dziesięciu lat więzienia grozi osobom dostarczającym sportowcom lub nakłaniającym ich do korzystania z niedozwolonych specyfików, w tym trenerom i lekarzom.
Nowe prawo dotyczy tylko około 7 tys. wyczynowych sportowców niemieckich, którzy znajdują się na listach krajowej agencji antydopingowej (NADA).
Ustawę przygotował w marcu ubiegłego roku rząd federalny. W listopadzie przyjęły ją obie izby parlamentu - Bundestag i Bundesrat, a pod koniec roku podpisał prezydent Joachim Gauck.
(abs)