Wszystkie medale bojerowych mistrzostw świata w estońskim Haapsalu zdobyli Polacy: złoty - po raz ósmy w karierze Karol Jabłoński (Baza Mrągowo), srebrny - Michał Burczyński (AZS UWM Olsztyn), a brązowy - broniący tytułu Tomasz Zakrzewski (MKŻ Mikołajki).

To szósty przypadek od początku regat (pierwsze odbyły się w 1973 roku w USA), by całe podium zajęli reprezentanci jednego kraju. Dwukrotnie stawali na nim: Amerykanie (1975 i 1991), Rosjanie (1980 i 1984) oraz Polacy. W 2010 roku w Austrii zwyciężył Michał Burczyński, drugi był Adam Baranowski z Olsztyna, a trzeci Łukasz Zakrzewski, brat Tomasza.

Na tafli Zatok Haapsalu (Morze Bałtyckie) rozegrano w sumie siedem wyścigów grupy "złotej" (elita) - trzy we wtorek i cztery w środę. Jabłoński kończył je na pozycjach: 2-1-7-1-1-5. Mając znaczącą przewagę nad rywalami po sześciu rundach, w ostatniej już nie wystartował. Pogoda była słoneczna, lekkie zachmurzenie ze zmiennym wiatrem o sile od 3 do 7 m/s i dość częstymi "dziurami".  
 
Mieszkający w Olsztynie Jabłoński, który 25 sierpnia skończy 52 lata, jest najstarszym zawodnikiem w historii mistrzostw świata w żeglarstwie lodowym klasy DN (bojery), który zdobył złoty medal. Ostatni raz triumfował 11 lat temu, a wcześniej stawał na najwyższym stopniu podium w 1995, 1996, 1997, 2000, 2001 i 2003 roku.

(mpw)