Robert Lewandowski trenował dziś z zespołem Bayernu Monachium po raz pierwszy w masce ochronnej. Wciąż nie wiadomo, czy polski piłkarz zagra w środowym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów z Barceloną. W ubiegłotygodniowym spotkaniu Pucharu Niemiec z Borussią Dortmund doznał wstrząśnienia mózgu oraz złamania nosa i górnej kości szczęki.

Lewandowski, jak przypomina agencja DPA, będzie występować w ochronnej masce w kilku najbliższych tygodniach. Dzisiejszy trening, w którym wziął udział, był ostatnim jego zespołu przed wylotem do Hiszpanii.

Wróciłem - napisał krótko kapitan reprezentacji Polski na Twitterze pod zdjęciem z boiska.

Hiszpański trener Bayernu Josep Guardiola już wcześniej zapowiedział, że w ostatniej chwili podejmie decyzję, czy Polak zagra z Barceloną w pierwszym meczu półfinałowym LM.

Stracili szansę na potrójną koronę

Bawarczycy w ubiegłym tygodniu zapewnili sobie tytuł mistrza Niemiec i teraz skupią się na rywalizacji w Champions League. Szansę na potrójną koronę odebrała im we wtorek Borussia Dortmund, pokonując ich w półfinale Pucharu Niemiec.

Na trzy kolejki przed zakończeniem rozgrywek Bundesligi Lewandowski z dorobkiem 16 bramek zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców. Prowadzi Alexander Meier (Eintracht Frankfurt), który ma na koncie 19 goli.

(MRod)