Kontrowersyjni brytyjscy bokserzy David Haye i Dereck Chisora mają walczyć ze sobą na luksemburskich licencjach. Pojedynek zaplanowano na 14 lipca na stadionie piłkarskim West Ham United w Londynie.

Skandaliści nie mają licencji na Wyspach Brytyjskich. Haye nie przedłużył swojej licencji po tym, jak ogłosił w ubiegłym roku zakończenie kariery. Chisora stracił zaś swoją za skandaliczne zachowanie przed lutową walką z Witalijem Kliczką i po niej. "Del Boy" najpierw spoliczkował Kliczkę podczas ceremonii ważenia, a tuż przed pierwszym gongiem nabrał w usta wody i po chwili wypluł ją na twarz drugiego z ukraińskich braci - Władimira. Jakby tego było mało, na konferencji prasowej po walce pobił się z Hayem, który do Niemiec przyjechał w roli kibica.

W ringu Chisora walkę przegrał, choć zaprezentował się dobrze. Stawką pojedynku było mistrzostwo świata federacji WBC w kategorii ciężkiej.

Brytyjscy pięściarze wciąż mają ambicje zdobycia pasów czempionów wagi ciężkiej, ale wcześniej chcą rozstrzygnąć, kto jest lepszy na brytyjskim "podwórku". 31-letni "Hayemaker" (Żniwiarz) był już mistrzem WBA, ale tytuł odebrał mu Władimir Kliczko. Wcześniej zaś Haye wygrał m.in. z rosyjskim olbrzymem Nikołajem Wałujewem.

O pomyśle ubiegania się o licencje luksemburskiego związku poinformował media menedżer Chisory, Frank Warren.