Zwieńczenie pomnika poświęconego poległym w I wojnie światowej niemieckim mieszkańcom szczecińskiego Kijewa odnalazł w sobotę policjant i historyk komisarz dr Marek Łuczak wraz z wolontariuszami. Wcześniej regionaliści wskazywali inną lokalizację zaginionego zabytku.

Znaleźliśmy dziś granitowe zwieńczenie pomnika o wadze trzech ton. W kamieniu wykuty jest miecz i inskrypcja "Unsern Helden", czyli "Naszym bohaterom" oraz daty 1914-1918 - powiedział koordynator do walki z przestępstwami przeciwko zabytkom szczecińskiej KWP kom. dr Marek Łuczak.

Poszukiwania pomnika związane były z pracami nad nowym wydaniem historycznego opracowania poświęconego m.in. szczecińskiemu osiedlu Kijewo (niem. Rosengarten, w granicach Szczecina od 1948 roku).

Wszyscy, łącznie ze mną, lokowali pomnik przy ul. Zajęczej w Kijewie. Przez wiele lat jednak nie dawało mi to spokoju - pasowały tam wprawdzie schody, które miałyby do niego prowadzić, ale znajdowałby się on wtedy za daleko od głównych dróg - wyjaśnił policjant i historyk.

Jak dodał, uznał, że pomnik musiał znajdować się w centrum dawnej wsi Kijewo, przy obecnej ul. Zwierzynieckiej - tam też odnalazło się zwieńczenie pomnika. Odsłonięta została także jego podstawa. Aby przenieść na nią granitowe zwieńczenie, konieczna będzie zgoda szczecińskiego Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego. Zgoda będzie też potrzebna na ewentualne dalsze poszukiwania pozostałości pomnika, które mogą znajdować się głębiej pod ziemią.

Brakuje nam jeszcze orła, który umieszczony był na zwieńczeniu, a także tablicy z nazwiskami poległych. Niewielkie są wprawdzie szanse na ich odnalezienie - z moich rozmów z mieszkańcami wynika, że pomnik nie istniał już w 1963 r. - ale warto spróbować - powiedział kom. dr Łuczak.

Pomnik ustawiono w 1930 r. Zbudowany był z kostek granitowych (nie zostały odnalezione), z których utworzono kopiec, w jego centralnej części umieszczono tablicę z nazwiskami około 20 poległych. Na kopcu ustawione było zwieńczenie z mieczem i orłem.