Na tym jednak nie koniec zmian. W tym roku wiek emerytalny 75 lat osiągnie jeszcze czterech ordynariuszy, w tym m.in. abp Józef Kowalczyk, prymas Polski. Od kilku lat w Episkopacie Polski na emerytury odchodzą kolejni biskupi. Przez całe lata byli oni twarzami polskiego Kościoła: kard. Franciszek Macharski (Kraków), abp Stanisław Nowak (Częstochowa), abp Damian Zimoń (Katowice) czy abp Henryk Muszyński (Gniezno).

"Rzeczpospolita" podkreśla, że przejście do Wrocławia arcybiskupa Mokrzyckiego wiąże się z prestiżem. Metropolici wrocławscy zazwyczaj zostają kardynałami. Co więcej arcybiskup jest w konflikcie z ukraińskimi władzami. Usiłuje odzyskać kościoły katolickie, które dziś funkcjonują jako magazyny, muzea, galerie czy sale koncertowe. Sam duchowny ani jego współpracownicy ewentualnej nominacji komentować nie chcą.

"Rzeczpospolitej" udało się dowiedzieć, że Franciszek mianował również dwóch biskupów pomocniczych dla archidiecezji warszawskiej. Od czasu ubiegłorocznego wypadku biskupa Piotra Jareckiego, który prowadził auto pod wpływem alkoholu, kardynał Kazimierz Nycz ze wszystkimi uroczystościami musi poradzić sobie tylko z jednym biskupem pomocniczym Tadeuszem Pikusem. Drugi, Marian Duś, jest chory. W tym roku osiągnie wiek emerytalny. Według informatorów gazety, nowymi biskupami w Warszawie zostali ks. prof. Wojciech Bartkowicz, rektor warszawskiego seminarium, oraz ks. Janusz Bodzon, kanclerz warszawskiej kurii.