Lewica zaprezentowała podczas sobotniej konwencji "jedynki" na listach wyborczych do Parlamentu Europejskiego. Wśród nich znaleźli się m.in. szefowa klubu Lewicy Anna Maria Żukowska, wiceszef MS Krzysztof Śmiszek, wiceministra kultury Joanna Scheuring-Wielgus i wiceszef MSZ Andrzej Szejna.

W sobotę odbywa się konwencja inaugurująca kampanię wyborczą Lewicy do Parlamentu Europejskiego. W trakcie wydarzenia ugrupowanie zaprezentowało swoje "jedynki" na listach do PE.

Szefowa sztabu wyborczego Lewicy w wyborach do PE, ministra ds. równości Katarzyna Kotula powiedziała, że wśród kandydatów nie ma żadnego z ministrów konstytucyjnych. 

Lewica zaprezentowała także hasło kampanii wyborczej, które brzmi "Europa dla Ciebie".

Lista "jedynek" do Parlamentu Europejskiego

Listy w woj. łódzkim otwiera były premier Marek Belka, a w woj. podlaskim i warmińsko-mazurskim - działaczka Lewicy Bożena Przyłuska

Na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie z "jedynką" startuje wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek. Szefowa klubu Lewicy Anna Maria Żukowska jest na pierwszym miejscu listy w woj. mazowieckim, a były premier Włodzimierz Cimoszewicz - w woj. zachodniopomorskim i lubuskim.

"Jedynką" w woj. śląskim został współzałożyciel partii Razem Maciej Konieczny. Listę Lewicy w woj. małopolskim i świętokrzyskim otwiera wiceszef MSZ Andrzej Szejna, w woj. kujawsko-pomorskim działacz Lewicy Piotr Kowal, a w woj. pomorskim - posłanka Katarzyna Ueberhan.

Wiceministra kultury Joanna Scheuring-Wielgus została "jedynką" w woj. wielkopolskim, a współprzewodniczący Nowej Lewicy i obecny europoseł Robert Biedroń otworzy listy w Warszawie.

Agata Fisz pojawi się na pierwszym miejscu listy Lewicy w woj. lubelskim, Wiktoria Barańska w woj. podkarpackim.

Chcemy, żeby twarz biedy w Polsce nie miała twarzy starszej kobiety

"Chcemy, żeby twarz biedy w Polsce nie miała twarzy starszej kobiety" - powiedział Robert Biedroń w trakcie sobotniej inauguracji kampanii Lewicy do Parlamentu Europejskiego. Dodał, że celem partii jest również, by emerytury i wynagrodzenia kobiet w Polsce były takie same, jak kobiet na zachodzie.

"Jak pytacie państwo po co idzie Lewica do parlamentu europejskiego, to właśnie po to żeby żadna nasza matka, żadna nasza córka, żadna nasza koleżanka, nie była traktowana gorzej niż inna Europejka, żebyśmy w końcu mieli te standardy. I dzisiaj oczywiście jesteśmy na dobrej drodze" - dodał.

Biedroń powiedział, że "dzisiaj Polska przekroczyła jeśli chodzi o PKB, Grecję, zbliżamy się do Hiszpanii, (...) możemy doprowadzić do tego i po to jest Lewica, żebyśmy mieli takie same wynagrodzenia jak Europejki i Europejczycy na zachodzie". 

Zaznaczył, że celem Lewicy jest "żeby naszych emerytów, moją matkę, waszą babkę, wasze koleżanki, było stać na to żeby spędzić wakacje w Hiszpanii, czy w Grecji".

"To jest cel Lewicy, żeby ludziom żyło się dobrze, żeby rozwiązywać problemy dnia codziennego, bo Europa jest dla Ciebie" - podsumował lider Lewicy.

Tegoroczne wybory do PE odbędą się w różnych państwach UE w dniach 6-9 czerwca. W Polsce 9 czerwca będzie wybieranych 53 posłów do Parlamentu Europejskiego.