Kontrofensywa ukraińska jest pewna, ale raczej nie ruszy z Bachmutu czy Awdijewki, czyli dziś najgorętszych miejsc na linii frontu - mówi w RMF FM Jan Piekło. Były ambasador Polski w Ukrainie był gościem Macieja Sztykiela w Rzucie na mapę - naszym cotygodniowym, interaktywnym programie internetowym.

Rzut na mapę to cotygodniowe analizy wydarzeń w Ukrainie, a także tych wokół niej. Tym razem, w 387. dniu rosyjskiej inwazji na Ukrainę, Maciej Sztykiel wraz z gościem, byłym ambasadorem Polski w Ukrainie - Janem Piekło, poza analizą bieżących wydarzeń z frontu wojennego, rozmawiali o tym, co wydarzyło się w ostatnich dniach w Polsce.

Nie milkną echa po wykryciu przez polskie służby siatki rosyjskich szpiegów, którzy rozmieszczali przy torach kolejowych oraz autostradach kamery - ich zadaniem była obserwacja transportów wojskowego sprzętu do Ukrainy. Przypomnijmy, że to dziennikarze RMF FM jako pierwsi podali tę informację.

Musimy się liczyć z tym, i nasze służby specjalne zapewne się z tym liczą, że będziemy mieli teraz różne akty dywersji, sabotażu, podjęte przez agenturę rosyjską lub białoruską. Takich działań będzie teraz więcej. Oprócz obserwowania, monitorowania, mogą to być próby wysadzenia w powietrze torów kolejowych, którymi dostarczana jest pomoc dla Ukrainy, to próba podsycania niesnasek między Polakami a Ukraińcami -  mówi Jan Piekło.

Maciej Sztykiel pytał gościa, czy w związku z tym należy wzmożyć ochronę kluczowych dla wojska miejsc, w tym zakładów produkcji zbrojeniowej. Mam nadzieję, że one są chronione, ponieważ Polacy mają świadomość zagrożenia, a polskie służby, jak się okazuje, potrafią jednak być skuteczne - mówił Piekło.

Innym tematem najnowszego Rzutu na mapę była dostawa myśliwców MiG-29 do Ukrainy. Polska lada dzień wyśle cztery samoloty, kolejne, być może kilkanaście, wyślemy w kolejnych tygodniach. Dołączyła też Słowacja, która przekaże Ukraińcom 13 myśliwców.

Niedługo swoje samoloty przekażą też inne kraje, np. Czechy - to jest bardzo prawdopodobne - twierdzi gość Rzutu na mapę.

Były ambasador Polski w Ukrainie był też pytany przez naszego dziennikarza o oczekiwania i obawy, co do zaczynającej się w poniedziałek wizyty przywódcy Chin w Moskwie. Co usłyszy Xi Jingping od Władimira Putina i odwrotnie?

Opracowanie: