Osiem osób zginęło, a około 20 zostało rannych w starciach sił ukraińskich z nielegalnymi ugrupowaniami zbrojnymi pod Wołnowachą w obwodzie donieckim i w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy. Lider samozwańczej "Ługańskiej Republiki Ludowej" Wałerij Bołotow podpisał dekret o wprowadzeniu stanu wojennego i ogłosił mobilizację. Zwrócił się też do prezydenta Rosji Władimira Putina o wprowadzenie na teren "republiki" wojsk pokojowych.

Nakazuję wprowadzić stan wojenny i ogłosić pełną mobilizację na terytorium Ługańskiej Republiki Ludowej - napisano w dokumencie podpisanym przez Bołotowa. Dziś o godz. 4 wojska ukraińskie dopuściły się aktu agresji wobec pokojowych mieszkańców, a nielegalne władze kijowskie prowadzą operację karną przeciwko Republice Ługańskiej. Ich wojska nadal okupują niektóre regiony republiki, stanowiąc zagrożenie dla mieszkańców - napisał natomiast Bołotow w apelu do Putina.

Osiem ofiar starć w okolicach Wołnowachy

W nocy posterunek ukraińskich żołnierzy w okolicach Wołnowachy został zaatakowany przez ugrupowania zbrojne. Według wstępnych danych w rezultacie ośmiu żołnierzy zginęło, a do 20 zostało rannych - podało źródło w ukraińskim Ministerstwie Obrony.

Służba prasowa resortu poinformowała później, że ukraińscy żołnierze zginęli i odnieśli obrażenia na skutek wybuchu spowodowanego przez członków nielegalnych ugrupowań zbrojnych. Nie podała jednak liczby zabitych żołnierzy.

W pobliżu miasta Wołnowacha terroryści z zasadzki otworzyli zmasowany ogień z broni palnej, ręcznych granatników przeciwczołgowych i moździerzy w kierunku posterunku, na którym pełnili służbę żołnierze jednej z jednostek wojskowych sił zbrojnych Ukrainy. Podczas ostrzału jeden z pocisków trafił w pojazd wojskowy, który znajdował się na posterunku, co doprowadziło do wybuchu - napisano w oświadczeniu zamieszczonym na stronie ministerstwa.

Służba prasowa resortu podała też, że jeden żołnierz zginął, a dwóch odniosło obrażenia w ataku uzbrojonych mężczyzn na kolumnę pojazdów wojskowych w pobliżu miejscowości Rubiżne w obwodzie ługańskim. Do ataku także doszło w nocy.

Wcześniej źródło w MSW obwodu ługańskiego podało, że od czterech godzin trwają w okolicach Rubiżnego i Lisiczańska starcia między siłami Gwardii Narodowej Ukrainy i separatystyczną "Armią Wschodu i Południa", podczas których wysadzono most na rzece Doniec. Cztery osoby zostały ranne.

(MRod)