Siły MSW Ukrainy zatrzymały w Ługańsku na wschodzie kraju dowódcę tzw. Armii Północ-Południe Ołeksandra Relkego. Jest on uważany jest za jednego z najbardziej radykalnych bojowników separatystycznych grup prorosyjskich działających w tym regionie.

O zatrzymaniu poinformował szef resortu Arsen Awakow. Przekazał, że Relke został już przewieziony do Kijowa, gdzie będzie szczegółowo przesłuchany.

Władze Ukrainy zarzucają Relkemu działania dywersyjne w celu obalenia porządku państwowego i przejęcia władzy w kraju. Podejrzewają go także o malwersacje finansowe.

Po przeprowadzonym w niedzielę przez separatystów prorosyjskich tzw. referendum niepodległościowym w Ługańsku ogłoszono powstanie suwerennego państwa o nazwie Ługańska Republika Ludowa.

Władze w Kijowie, podobnie jak państwa zachodnie, nie uznały tego plebiscytu za legalny. Siły MSW przy pomocy wojska kontynuują trwającą od kilku tygodni operację antyterrorystyczną, której celem jest wyparcie separatystów z okupowanych przez nich instytucji państwowych w obwodach donieckim i ługańskim.