W poniedziałek w biurze Rady Europy w Paryżu, przed komisją prawną Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy ruszyły wysłuchania ekspertów ds. lotnictwa oraz międzynarodowego prawa lotniczego i kosmicznego w związku z katastrofą smoleńską.

Wiele wskazuje jednak na to, że komisja nie zajmie się projektem rezolucji w sprawie zwrotu przez Rosję wraku Tu-154M i czarnych skrzynek.

W październiku 2014 roku projekt rezolucji dotyczący katastrofy smoleńskiej został zgłoszony do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Podpisało się pod nim wtedy ponad 40 parlamentarzystów, głównie z grupy Europejskich Konserwatystów, w tym politycy PiS. W styczniu tego roku poinformowano, że projekt został skierowany do prac w komisji prawnej i praw człowieka Zgromadzenia. W kwietniu ubiegłego roku Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej oświadczył, że wrak tupolewa jest dowodem rzeczowym w rosyjskim śledztwie i jego przekazanie stronie polskiej zostanie rozważone po zakończeniu dochodzenia.

W wysłuchaniu przed komisją prawną Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy biorą udział eksperci: Timothy Brymer, prawnik, specjalista ds. lotnictwa i prawa lotniczego z Wielkiej Brytanii oraz Pablo Mendes de Leon, kierownik wydziału prawa lotniczego i kosmicznego z Uniwersytetu w Lejdzie w Holandii.

Zgromadzenie Parlamentarne to jeden z dwóch głównych organów statutowych Rady Europy. Zasiada w nim 648 delegatów (324 przedstawicieli parlamentów krajowych i tyle samo zastępców); liczba delegatów zależna jest od liczby mieszkańców państwa. Rada Europy, z siedzibą w Strasburgu, koncentruje się na kwestiach obrony i szerzenia praw człowieka oraz zasad demokracji parlamentarnej i rządów prawa. Do RE należy 47 państw. W Paryżu mieści się jedno z biur RE.

W poniedziałek w Warszawie ruszyło też pierwsze posiedzenie tzw. podkomisji smoleńskiej, którą MON powołało do ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej. Z przerwami potrwa ono tydzień.

TU ZNAJDZIESZ SZCZEGÓŁY

(ug)